sobota, 6 października 2012

Dżentelmeni w Hotelu St. Bruno w Giżycku

Prezentacje oraz degustacje whisky i cygar przeprowadzonych przez Lożę Dżentelmenów dla Groove Control w Hotelu St. Bruno w Giżycku. Dziękujemy za możliwość pracy w pięknym miejscu ze wspaniałymi ludźmi. Zdjęcia: Adam Jankowski

poniedziałek, 10 września 2012

Nie masz wina nad węgrzyna!

Węgry leżą mniej więcej w centrum obszarów sprzyjających uprawie winorośli i produkcji wina. Średnia temperatura roczna kształtuje się tu w granicach 11-16 st.C, a żyzne gleby i duże nasłonecznienie umożliwiają wzrost zarówno białych, jak i czerwonych odmian winogron. Dużemu wzrostowi spożycia wina w ostatnim dziesięcioleciu towarzyszyła zmiana zwyczajów związanych z konsumpcją alkoholu: tanie i słabej jakości wino coraz częściej zastępowane jest rodzimymi produktami markowymi, charakteryzującymi się doskonałą jakością i zdobywającymi coraz większe uznanie wśród smakoszy tego trunku na całym świecie. Według historyków wino znane było plemionom Madziarskim jeszcze przed przybyciem na Nizinę Węgierską. Świadczy o tym pochodzenie słów "wino", "winogrono" i "męty", wywodzących się z języka starotureckiego. Madziarzy nie posiadali jednak umiejętności samodzielnej produkcji tego trunku - zdobywali go podczas łupieżczych wypraw wojennych, a pierwsze doświadczenia z uprawą winorośli rozpoczęli dopiero po ustanowieniu trwałego państwa węgierskiego. Od czasu panowania króla Stefana produkcja wina stała się bardzo ważną gałęzią gospodarki średniowiecznych Węgier. Najazd Tatarów zniszczył co prawda większość winnic w kraju, jednak okresowe zwolnienie ich właścicieli z konieczności płacenia podatków na rzecz skarbu państwa (król Bela IV) pozwoliło odbudować uprawy. Winiarstwo i handel winem szczególnie rozwinął się za czasów panowania dynastii Andegawenów, a królewskie pozwolenia na prowadzenie takowej działalności były wydawane niezwykle rzadko i bardzo ściśle regulowały zakres obowiązków wobec skarbu. Najazd turecki z XVI wieku poważnie wpłynął na zwolnienie tempa wzrostu uprawy winorośli. Choć właściciele plantacji nie musieli zazwyczaj martwić się o swe życie (Turcy cenili smak węgierskiego wina), to działania wojenne spowodowały znaczne szkody wśród roślin i zniszczyły plony. Dzisiejsi smakosze trunku mają im jednak za co dziękować - właśnie z powodu ataku wrogich wojsk na ziemie Zsuzsanny Lorántffy mogą cieszyć się i podziwiać bukiet... Tokaju Aszú. Zarządca winnicy, Máté Laczkó Sepsi, przestraszony obecnością dużej ilości obcego wojska w okolicach Tokaju, rozkazał wstrzymać zbiór winogron aż do chwili uspokojenia się sytuacji. Winogrona dojrzewały na słonecznym stoku do października, aż prawie zupełnie wysuszyły się na słońcu. Po zebraniu gron, nie widząc innego wyjścia, postanowiono oddzielić najsuchsze owoce, zgnieść je i połączyć z sokiem uzyskanym z soczystych winogron. W ten sposób powstał jeden z najbardziej cenionych rodzajów tokajskiego wina. Prawdziwe uznanie na świecie uzyskał Tokaj dopiero w czasie powstania Rákoczy'ego na początku XVIII wieku. Przywódca rebelii poszukiwał sojuszników wśród europejskich władców dołączając do listów z prośbą o poparcie w walce przeciw Habsburgom butelkę wina. Jakkolwiek nie udało mu się pozyskać żadnego poplecznika, rozsławił węgierskie wino na całym kontynencie. Od tej chwili nastąpił bardzo silny wzrost eksportu madziarskiego trunku, którego ukrócić nie mogła nawet Maria Teresa. Choć wprowadziła prawo uzależniające wywóz butelki wina węgierskiego od sprzedaży odpowiedniej ilości butelek wina austriackiego, nie wpłynęła w znaczący sposób na spadek zainteresowania produktem madziarskim. W połowie XVIII wieku, gdy jeszcze nikt nie słyszał o francuskiej Szampanii, węgierskie wina używano na dworach królewskich do produkcji szampana. Na terenie całego kraju rozwinęła się przydomowa produkcja nowej odmiany trunku (głównie na ziemiach księcia Esterházy i rodziny Grassalkovich), zaś pierwsza oficjalna i komercyjna "rozlewnia" na świecie mieściła się w prowincji Pozsony. W tym samym czasie modernizowano i poszerzano winnice, starając się zredukować negatywny wpływ wojen napoleońskich na gospodarkę kraju, przejawiający się między innymi spadkiem eksportu wina. Większa wydajność oraz wyższa jakość miały przyczynić się do wzrostu zamawianej ilości trunku, co poprawiłoby sytuację ekonomiczną Węgier - pisał o tym w swych broszurach sam István Szechenyi, który chętnie finansował zakupy nowinek technicznych usprawniających produkcję wina i pokrywał koszty edukacji jego wytwórców. Działalność hrabiego przyniosła wymierne korzyści - w 1863r. region Tokaj-hegyaljai uznany został na Targach Światowych w Hamburgu za najlepszy region produkcji wina, a w latach 1870-80 Węgry stały się trzecim największym producentem tego trunku. W 1873r. madziarskie wyroby zdobyły złoty medal w Wiedniu, rok później w Londynie, a w 1879r. w Paryżu. Niestety winny boom gwałtownie przerwała epidemia phylloxery (zarazy gronowej), która zniszczyła ponad 2/3 węgierskich winnic. Na szczęście udało się ją opanować i pod koniec wieku winiarze odbudowali swe plantacje. Dużym ciosem dla przemysłu winiarskiego stało się podpisanie w 1919r. traktatu z Trianon. Na jego mocy Węgry utraciły 70% swego terytorium, w tym ponad 1/3 dotychczasowych regionów specjalizujących się w produkcji wina. Upadek monarchii i bardzo trudna sytuacja gospodarcza zahamowały wzrost całej branży, która przeżywała najgłębszy kryzys w swej dotychczasowej historii. Produkcja sztucznych (tzw. "tanich") win rozwinięta po II wojnie światowej generowała niską opłacalność wytwórstwa produktów markowych, a sytuacja ta uległa zmianie dopiero w połowie lat 70. Wówczas większe zainteresowanie dobrymi jakościowo winami wykazywał rynek wschodni, który zamknął się jednak wraz z przemianami politycznymi lat 90. Widmo kolejnego kryzysu zażegnano kierując wyroby na rynku zachodnie, powracając do dawnych tradycji markowych produktów. Wysoka jakość wina węgierskiego oraz jego szeroka dostępność powodują, że madziarski trunek odnajduje swe miejsce na świecie wśród najbardziej cenionych wyrobów winiarskich.

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Oznakowanie etykiet whisky

Ostatnio trafia do nas dużo pytań o nazewnictwo w świecie whisky. Oto kilka podstawowych definicji, które powinny pomóc. Oznakowanie etykiet whisky BLENDED WHISKY – whisky powstająca w wyniku kupażowania whisky zbożowej i whisky słodowej typu single malt. Reprezentują ją najpopularniejsze marki na świecie takie jak Johhny Walker czy Ballantine's. Wśród smakoszy whisky słodowej, blendy nie wzbudzają większych emocji. GRAIN WHISKY – whisky z zacieru z różnych zbóż (najczęściej jęczmień, pszenica i kukurydza). Otrzymuje sie ją w procesie kolulmnowej destylacji ciągłej. Praktycznie jedyny czynnik odróżniający whisky zbożową od wódki to co najmniej 3 lata spędzone w dębowej beczce. Produkuje się również whisky zbożową typu single grain. Używa się tu jęczmienia zarówno słodowanego jak i nie. W tej wersji przypomina ona holenderski/belgijski trunek - Jenever/Henever. MALT WHISKY – opisana w tym rozdziale whisky produkowana ze słodu jęczmiennego, destylowana w miedzianych alembikach. Podzielić ją można na: SINGLE MALT WHISKY – whisky słodowa pochodząca z jednej destylarni VATTED MALT WHISKY – kupaż whisky słodowych (typu single malt) pochodzących z różnych destylarni. Najczęściej można traktować ją synonimicznie do PURE MALT WHISKY (chociaż każda whisky typu single malt jest też pure maltem). Na butelkach whisky typu single malt znaleźć można dużo informacji, które laika mogą wprawić w zakłopotanie. SINGLE CASK – whisky typu single malt jest kupażem whisky pochodzących z tej samej destylarni i z tego samego rodzaju jęczmienia. Whisky typu single cask to whisky z pojedynczej beczki. Jej smak może odbiegać nieco od standardowych bottlingów. Po opuszczeniu beczki whisky jest rozcieńczona wodą i filtrowana na zimno za pomocą membran. Filtorwanie przeprowadza się w celu usunięcia pozostałości z destylacji i leżakowania. Zapobiega to mętnieniu whisky. Butelki zawierające whisky tego typu zwykle są numerowane. SINGLE CASK CASK STRENGTH – Jest to whisky typu single cask wyższej klasy. Zwrot cask strength oznacza, że whisky z beczki i po filtracji umieszczono prosto w butelce nie zmieniając w niej zawartości alkoholu. Whisky takie mają często nawet 60% alkoholu. Z reguły i tak występuje niewielki dodatek wody w celu standaryzacji zawartości alkoholu we wszystkich bottlingach. SINGLE CASK CASK STRENGTH UNCHILL FILTERED – absolutna arystokracja wśród whisky. Jest to whisky typu single cask, w której nie zmieniono zawartości alkoholu oraz nie przeprowadzono procesu filtracji na zimno. Oznacza to, że whisky ta trafia do butelki dokładnie w takiej samej postaci w jakiej leżakowała w beczce. Nie jest to materiał do picia dla początkujących. Wiek whisky Niektóre bottlingi whisky typu single cask, obok numeru beczki podają także datę destylacji oraz datę rozlewu. Można więc bez problemu obliczyć wiek whisky. Standardowe wersje zawsze są kupażami z większej ilości beczek, dlatego podawany jest tylko wiek whisky bez żadnych informacji dodatkowych. Należy zaznaczyć, że etykieta zawsze podawać musi wiek najmłodszej whisky. Znaczy to, że najmłodszy z destylatów w Johnnie Walker Black Label 12YO ma 12 lat, ale whisky ta zawierać może dużo starsze destylaty dodane w celu utrzymania tego samego smaku. Istnieją także whisky, na których nie podano specyfikacji wieku (no age statement) w tym przypadku możemy przypuszczać, że nie są one starsze niż wymagane 3 lata (Loch Lomond). W oparciu o Open-Bar.

środa, 20 czerwca 2012

Loża Dżentelmenów w Hotelu Grzegorzewski

W zeszłym tygodniu Loża Dżentelmenów gościła w Hotelu Grzegorzewski w Tuszynie koło Łodzi. Polecamy to miejsce serdecznie http://www.hotel-tuszyn.eu/pl/glowna/

poniedziałek, 4 czerwca 2012

Od dziś nowa degustacja w ofercie Loży Dżentelmenów. Świat Cognac to bardzo wykwintna i ekskluzywna prezentacja dla nowych jak i doświadczonych miłośników tego trunku. Zapraszamy

środa, 30 maja 2012

Glenfarclas 1953 podbija świat

Oliver Klimek (członek grupy Malt Maniacs) ocenił ją na 95 punktów. Jest najwyższa w historii nota przyznana przez tego krytyka. Do tej pory żadna whisky nie przekroczyła granicy 94 punktów. Nie tylko on ocenia tak wysoko ten trunek. Gal Granov dał mu 96 punktów na 100 możliwych.

niedziela, 22 kwietnia 2012

Biznesowe spojrzenie na wino. Zapraszamy do obejrzenia materiału filmowego http://www.youtube.com/watch?v=HVUqUhsayeY"